17 października 2021

Raz było inaczej.

Tylko raz szedłem tą drogą pogrążony w smutku. Właściwie dwa. Poszedłem tam z ciężkim sercem. I po godzinie wróciłem. I nie było mi jakoś wcale lżej. Ale teraz jest już lepiej. Wszystko będzie dobrze.