Nie mogłem się powstrzymać. Trzeba tam będzie jeszcze przyjechać i może zobaczyć jak wygląda niebo w letnią noc? I jak jest o wschodzie słońca. Liczę na mgłę. ;)
A to, żeby nie było wątpliwości, że był zachód. Słońce prosto w twarz. Tylko drzewem sobie zasłoniłem, żeby to jakoś znieść.